PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=874687}

Biedne istoty

Poor Things
7,6 66 156
ocen
7,6 10 1 66156
7,5 57
ocen krytyków
Biedne istoty
powrót do forum filmu Biedne istoty

To niezwykle przykre, jak pozytywnie jest ten film oceniany i odbierany, nie zwracając kompletnie uwagi na istotę problemu zawartego w rzeczywistym wieku mentalnym i emocjonalnym głównej bohaterki. Jako postać w dorosłym, rozwiniętym i kobiecym ciele, tak naprawdę Bella ma mózg noworodka, stopniowo poznającego otaczający go świat. Niestety, szajce pedofili i zboczeńców z Hollywood udaje się uniknąć ognia krytyki i przedstawić praktycznie dziecko jako obiekt seksualny, a sam film obfity jest w liczne, bezpruderyjne i brutalnie obdarte z poczucia braku moralności umieszczania w ich centrum takiej, a nie innej postaci, sceny seksu. Kompletna ignorancja publiki względem tej kwestii i skupienie uwagi na ckliwej historii o domniemanej emancypacji, wywołując w widzach poczucie zupełnie innej symboliki seksualnej aktywności postaci granej przez Emmę Stone, niż w domniemanej przeze mnie pierwotnej założeniom twórców filmu, jest jedynie przejawem dorobienia wygodniejszej ideologii do sensu tego wątku. "Biedne Istoty" stawiają zatem poważne pytania dotyczące kondycji naszej ludzkości oraz czy naprawdę przestaliśmy reagować na takie wykorzystanie dziecka w kulturze i sztuce, która w przypadku tego filmu może równie dobrze być podprogową manifestacją upodobań ludzi za ten film odpowiedzialnych. Sprytnym jest zmiana wieku głównej bohaterki "jedynie" na poziomie psychicznym, który w istocie jest niezwykle niepokojący, lecz naturalnie bezpośrednio niedostrzegalny - w końcu prezentuje się nam ona jako dorosła kobieta, w dorosłym ciele. W mojej opinii jest to obrzydliwy dogwhistling ku uciesze środowisk pedofilskich, a jak nam wiadomo, w Hollywood przypadki osób jawnie zainteresowanych seksualnie dziećmi, były i zapewne niestety są dalej powszechne.

ocenił(a) film na 9
kacpernath

nie no, rodzice im płacą https://www.sekson.pl/asystowanie-seksualne-odpowiedz-na-potrzeby-osob-z-niepeln osprawnosciami-ich-rodzin-i-osob-partnerskich/

ocenił(a) film na 1
joanna_pietras_filmweb

"płatnych usług seksualnych". Och, czyżbyś miała na myśli prostytucję, w której to kobiety mają znacznie wyższe ryzyko doświadczenia PTSD, przemocy seksualnej/fizycznej, chorób wenerycznych i zostania zamordowanymi w porównaniu z innymi zawodami? Prostytucja jest zjawiskiem szkodliwym, i fakt, że osoby niepełnosprawne również z niej korzystają w żaden sposób tego nie legitymizuje. Seks nie jest twoim prawem i nie umrzesz bez niego. Do czego jest w ogóle argument? xD Że osoby niepełnosprawne też mogą mieć chcicę? No, mogą, i co z tego? Dzieci też mogą mieć popęd seksualny. Tylko dlatego, że coś istnieje, nie znaczy, że powinno być legitymizowane przez otoczenie.

ocenił(a) film na 9
Surine

czasami otoczenie nie ma nic do powiedzenia, w sensie, że nie ma nad tym żadnej kontroli, samo siebie nie legitymizuje do jej sprawowanie(patrz- praca seksualna nie jest kryminalizowana podobnie jak korzystanie z jej usług) i wypowiadanie frazesów w stylu "prostytucja jest zjawiskiem szkodliwym" lub postulatów "seks nie jest twoim prawem" tego nie zmieni. Fajnie, że przywołujesz niebezpieczeństwa, emocjonalne i fizyczne, tego zawodu, "społeczna legitymizacja" i brak stygmy z pewnością zmniejszyłby te zagrożenia, zresztą nie przeglądałam ostatnio żadnych badań epidemiologicznych na ten temat.. więc może to powtarzanie stereotypów.. lub mylne intuicje wynikające ze światopoglądu. Ostatnio za to możemy zaobserwować zmianę podejścia do osób sprzątających i odczarowywanie pozycji społecznej tego zawodu, kształtują je charyzmatyczni reprezentanci ;) osoby pracujące seksualnie też świetnie sobie z tym radzą, mają większy orzech do zgryzienia.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 9
Honey_Badger

W zasadzie Twój post to hejt gdzie zmuszasz mnie do jakichś działań żebym stała się w Twoich oczach wiarygodna, nadużycie, przemoc. Nawet nie zdajesz sobie sprawy, że w tym kontekście manipulacja, zmuszanie do zrobienia kanapki miałby ten sam efekt. Jak widać uczestnicy "dialogu" na filmwebie również narażeni są na nadużycia, nie tylko pracownicy seksualni, księgowi czy ekspedientki. Jest tutaj jeszcze niezgoda z rzeczywistością informacja, że domy publiczne w Niemczech są poukrywane w piwnicach, a nie są!!! Więc nie siej nieprawdziwych informacji. A jak masz sprawdzone informację, że można tam dzieci znaleźć to, no nie będę Ci mówiła co masz z tym zrobić ;) W mojej ocenie z Twoich sztampowych wypowiedzi nie wynika żebyś na co dzień realnie walczył z prostytucją lub miał w tym temacie jakąkolwiek wiedzę.

ocenił(a) film na 1
joanna_pietras_filmweb

A spójrz może na to z innej strony, Honey_Badger stosuje tę samą metodę, co według ciebie sam film. Sprowadzając omawiane sytuacje do skrajności a nawet absurdu, przedstawia faktyczną problematykę tych zagadnień. W końcu według ciebie w tym filmie wszelkie zło jest ukazane właśnie tym sposobem.

ocenił(a) film na 8
kacpernath

Czyli seks w trójkącie. Osoba niepełnosprawna , jej opiekun plus partner osoby niepełnosprawnej. To ma sens :))

ocenił(a) film na 7
Pani_Klientka

To ciekawe spostrzeżenie. Gdyby Bella była niepełnosprawna umysłowo to sądzę, że czulibysmy instynktownie że jest wykorzystywana zarówno przez mężczyzn jak i przez burdelmame. Tyle że nikt nie chce zabraniac takim osób seksu, tylko dyskutujemy na temat tego, na ile Bella była dojrzała w momencie inicjacji. Osobiście czułem się nieswojo przy pierwszych jej kontaktach, zwłaszcza na czarno białym etapie jej życia. Potem założyłem że jest już na etapie nierozgarnietej nastolatki i było lepiej.
Drugi mój problem z tym filmem to gloryfikowanie prostytucji i przedstawienie jej w sposób rażąco naiwny.

ocenił(a) film na 1
Berengar_fw

A w przypadku Belli nie czujemy, że jest wykorzystywana też przez burdelmamę? To, że sama chciała tam pracować nie znaczy absolutnie, że wiedziała na co się pisze. Sytuacja synonimiczna, do jej przygód seksualnych. Dobrze obrazuje dziecięcą krótkowzroczność - seks fajny, bo przyjemny, praca w burdelu dobra, bo łatwy zarobek, a też przyjemna, bo przecież seks. Na tym właśnie polega dojrzewanie, że dopiero po długim czasie zaczyna zauważać podstawowe zagrożenia i negatywne strony tego, na co przecież w teorii się początkowo zgodziła. Jednak dalej jest w tę stronę ciągnięta, a nawet naciągana, czyli wykorzystywana przez tę burdelmamę to inicjacji z ludźmi, z którymi Bella uprawiać seksu przecież nie chce.

Pani_Klientka

Kiedyś miałam praktyki w szkole z ludźmi głęboko upośledzonymi. Różne rzeczy robili: masturbowali się przy wszystkich w czasie lekcji, skakali z okien, bili nawzajem jak coś im nie przypasowało, czasem obłapiali opiekunki -- generalnie byli wyzwoleni od "konstruktòw społecznych". Normalnie super było, a ci straszni opiekunowie wciąż próbowali ich wcisnąć w te okropne normy społeczne i zabraniali łapać opiekunki za piersi, wyciągać penisy przy wszystkich albo wstawiali kraty w okna.

ocenił(a) film na 9
Honey_Badger

Przykro mi w takim razie, że to przeżyłaś, a jeszcze bardziej, że masz złe wspomnienia z tym związane. Trzymaj się

ocenił(a) film na 7
kacpernath

Bella jest dzieckiem wykorzystywany przez kolejnych mężczyzn. Jeden lubi w niej niewinność i chce mieć ja dla siebie, drugi ceni jej inność i naiwność i wprowadza ja w życie seksualne. Ona pozostaje wyzuta z emocji i nie stosuje się do zasad społecznych i łamie mu tym serce, doprowadzając do szaleństwa. To był fajny motyw.

Natomiast nadal pozostaje ona dzieckiem. Jest to wyraźnie podkreślanie przez sposób w jaki się wypowiada o seksie, naiwność i brak umiaru. W zasadzie należałoby zastąpić dorosła aktorkę dzieckiem 12, 13 letnim które je słodycze aż zwymiotuje, pije pierwszy raz alkohol i wyrusza na wycieczkę że sponsorem. Wtedy byłoby to dzieło bulwersujace takie jak Lolita.

Pytanie też jakie w ogóle jest przesłanie filmu? W dalszej części filmu Bella staje się nagle inteligentna,l i niezależna. Zupełnie bez podstaw, burdel pokazany jest jako miejsce sprzyjające rozwojowi kobiety. Z całym szacunkiem, ale poza nielicznym przykładami prostytutek, które wyszły bogato za mąż trudno powiedzieć aby było to miejsce uskrzydlajace. Zupełnie zostawiając kwestie wyzwolenia i poglądów "moje cialo, mój wybór" jest to miejsce patologiczne. Kobieta tak pracująca znajduje się na samym dnie hierarchii społecznej. Jest poniżana na poziomie fizycznym i psychicznym i musi być bardzo silna żeby nie poczuć obrzydzenia do samej siebie. Bardziej nawet niż weglarz, mężczyzna pracujący w dokach, kanałach, żebrak itp. A ci również raczej nie siedzą z książką anatomii na przerwie obiadowej. Ponadto taki XIX wieczny burdel byłby środowiskiem toksycznym, prędzej by ją koleżanki okradły niż dyskutował o filozofii i socjalizmie. Mimo to Bella rozwija tam skrzydła.
Wracajac do przesłania. Jakie ono ma być? Wyzwolona od społecznie narzuconych ograniczeń kobieta pokona każdego mężczyznę? Mężczyzni chcą zniewolić kobiety?
A może "wystarczy wpakować dziecko w kostium kobiety i już nikt się nie czepia?".
Akt ostatni, z wycinaniem łechtaczki i tym całym pałacem był najsłabszy. Widać że to element scenariusza najmniej dopracowany.

Natomiast poruszyła mnie oststnia scena, na którą ludzie w kinie zareagowali śmiechem i satysfakcja. Otóż zły generał został ukarana i stał się koza. Ha. Ha. Tylko ze problem w tym że ciele generała jest teraz mózg kozy. Sam General nie żyje. Bella znęca się nad niewinnym zwierzęciem, aby upokorzyć cielesna powłokę generała. Pokazuje to, że bohaterka niczego się nie nauczyła i stała się gorsza od ojca - Boga. Patrząc początkowo krytycznie na proces własnego.stworzenia i stworzenia podobnych sobie kopii, końcowo dokonuje dla czystej zabawy aktu dalece bardziej okrutnego i bezcelowego, bo motywowaniego zemsta albo czysta zabawa. Dlatego dla mnie przekaz filmu jest negatywny, bo pokazuje że nawet uciekając od patologii, człowiek się nie zmienia i staje się jak jego rodzice. Ojciec-bóg ponieważ skrzywdził go jego ojciec. Bella bo została skrzywdzona przez swojego stworzyciela. Nie ma dla niej żadnego tabu i żadnej świętości.

ocenił(a) film na 1
Berengar_fw

Celne spostrzeżenia, natomiast właśnie umieszczenie 12 czy 13 letniej aktorki by teraz nie przeszło (i dobrze), przez co umiejscawiając dorosłą Emmę Stone w roli postaci Belli, mało kto jest w stanie zauważyć ten problem i odczytać owe przesłania skrywane między wierszami samego filmu.

ocenił(a) film na 9
Berengar_fw

Dzięki za Twoje zdanie, jest to jedna z możliwych interpretacji, spojrzenie, odbiór, z którym można dyskutować lub zrozumieć, że z punktu widzenia pewnej rzeczywistości, tak można ten film odbierać, pesymistycznie, bez rewolucji :)

ocenił(a) film na 6
Berengar_fw

Dokladnie final filmu pograza wrecz glowna bohaterke a tym samym cale przesłanie filmu.Bardza trafne spostrzezenie,tak dobre by zarazem umiescic jako osobny temat.

ocenił(a) film na 8
kacpernath

Przecież w filmie jest informacją,że dorsta i uczy się bardzo szybko, więc gdy odkrywa " szczęście" jest zapewne nastolatką, gdy wyjeżdża- dorosłą kobietą.

ocenił(a) film na 1
aniamedeah

Wcale nie musi być nastolatką, tym bardziej, że nastolatkowie przeciętnie umieją składać poprawne gramatycznie i spójne zdania, czego Bella wówczas nie potrafiła. Podczas wyjazdu mówisz, że była dorosłą kobietą, czy masz zatem takie zdanie o dorosłych kobietach, iż mówią wszystko, co im przyjdzie do głowy, zachowują się w sposób pokraczny i sielankowy, nie mają kontaktu z literaturą i nauką oraz nie rozumieją konwencji społecznych? Może warto spojrzeć przez chwilę na inne kobiety, nie tylko oceniać przez pryzmat samej siebie.

ocenił(a) film na 10
kacpernath

No ten film zdecydowanie nie jest dla Ciebie. To nic złego, każdy ma inne poczucie estetyki i inne metafory do niego przemawiają ;)

ocenił(a) film na 1
mictantecutli81

Nie, nie jest dla mnie. Osoby, które nie widzą problemu w pedofilii, ani w tym, że jest ona zawarta w tym filmie, czyli którzy są jego odbiorcami, powinni udać się na terapię, póki na to czas, lub nawet poddać się kastracji, żeby nikogo nie skrzywdzić z takim rozumowaniem. Nazywanie tego kwestią estetyki jest obrzydliwe i życzę ci bezpłodności aby cię po 9 miesiącach nie kusiło.

ocenił(a) film na 9
kacpernath

Widzę problem w pedofilii, zastanawiam się żywo nad jego rozwiązaniem oraz ochroną dzieci i młodzieży przed seksualnymi nadużyciami. Natomiast interpretacje zauważonego przez Ciebie problemu w filmie porównałabym do spostrzeżenia obrazu na ścianie i stwierdzania przecież to zwykły prostokąt, a każdy kwadrat jest prostokątem niestety nie każdy prostokąt to kwadrat. Moim zdaniem złapałeś dobry trop, przydatny do interpretacji filmu, czyli krzywdzenie dzieci. Żeby odejść na chwilę od Belli i dziecięcej pornografii, która tak Cię pobudziła do walki... Zastanów się jaki przekaz niesie scena z historią Boga o trzymaniu w pudełeczkach jego kciuków i tym jak to dziecko poradziło sobie z bólem. Czy wnosi ona coś do rozumienia dzieła, może wyjdzie Ci coś innego niż propagowanie pedofilii.

ocenił(a) film na 1
joanna_pietras_filmweb

W tym przypadku nie potrzebuję głębiej analizować innych scen, które toną w krzywdzącym przekazie tego tworu. To nie metafory w filmie, lecz te reprezentowane w twoich wpisach są oderwane od rzeczywistości. Dzieło można analizować hermeneutycznie, odnosząc je do naszych realiów. Fakt, że świat przedstawiony w "Biednych Istotach" jest uwikłany w steampunkową estetykę nie oznacza, że problem wykorzystywania w nim dzieci i ich seksualizacji również w naszym świecie nie istnieje. Wręcz przeciwnie, coraz mniej ludzi go zauważa lub ma z nim rzeczywisty problem. Ten film, oraz twoje komentarze pod moim wpisem są jedynie tego dowodem.

ocenił(a) film na 9
kacpernath

Metafory oderwane od rzeczywistości a to Ci, raczej nieświadomie komplement mi zapodałeś :) hermeneutyka yhm.. nawet ją różni rozumieją- definjują różnie, nie to co Ty, dla którego zabawa konceptem braku konstruktów społecznych= przyzwoleniu na seks z nieletnimi, którzy takich konstruktów nie mają… yhm... który deklarujesz pomijanie różnych scen(cz bohaterów też?) w filmie bo widzisz w nim podprogowe promowanie pedofilii. zapewniam Cię zatem, że jako osoba zainteresowana tym filmem po obejrzeniu go nie zapragnęłam seksu z dzieckiem, nie zapragnęłam też na to przyzwalać. Ale cóż może wyjątek potwierdza regułę, a może Cię okłamuje, w końcu to tylko forum internetowe.

kacpernath

Zgadzam się , że nikt nawet już nie zwraca uwagi na seksualizację dzieci. Jakiś czas temu na jednym z polskich forów próbowałam dyskutować na temat skandalicznego występu Aguillery, która symulowała masturbację gigantycznego przyczepionego do siebie penisa na koncercie dla rodzin. Nikt nie zauważył w tym nic zdrożnego.

ocenił(a) film na 8
Honey_Badger

A co jest zdrożnego w masturbacji. Gdyby wszyscy się na tym skupili prze jakiś, czas zniknął by pewnie problem wojen i konfliktów.

ocenił(a) film na 10
kacpernath

Czytasz to co piszesz? Dlaczego mnie obrażasz? Czy ja Cię obraziłem czymś? Życzysz mi bezpłodności, bo mam inne zdanie o filmie? Radzisz mi się udać na terapię? Rozumiesz to co piszesz? Łączysz kropki? Współczuje Ci szczerzę, życzę więcej uśmiechu :)

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 9
kacpernath

Zachowaj swoje traumy dla siebie

ocenił(a) film na 1
megakwach

Zastanów się Michalinko Brach, co ty w ogóle piszesz;)

ocenił(a) film na 9
kacpernath

Jeśli potrzebujesz z kimś to obgadać, to spoko. Nie wylewaj swojej żółci na obcych ludzi w necie

ocenił(a) film na 1
megakwach

Biedna istotko, cofnij się do podstawówki, może nabędziesz podstawowych umiejętności analizy tekstu. Potem wróć, przeczytaj raz jeszcze i wtedy podziel się z nami, czy zrozumiałaś o czym tutaj piszę.

ocenił(a) film na 9
kacpernath

Xddddddddd

ocenił(a) film na 1
mictantecutli81

W tym przypadku inne, bezkrytyczne jak mniemam po ocenie, zdanie o filmie i szerzenie go publicznie jest szkodliwe i świadczy o problemach psychicznych, zatem nie widzę innej opcji. Ewentualnie doedukowanie się dodatkowo.

ocenił(a) film na 9
mictantecutli81

To jest mega fascynujące. Też życzono mi tu bezpłodności bo nie interpretuję tego filmu jako podprogowej zachęty do seksu z dziećmi. Mega fascynujące jest to co sprawiło, że te osoby zatrzymały się na tym skojarzeniu, czego nie chcą zobaczyć. No i jeden argument jak mantra, że mózg dziecka, ja nawet nie jestem w stanie powiedzieć ile lat trwa akcja w tym filmie, ale oni wiedzą, seksualizacja dzieci.

ocenił(a) film na 1
joanna_pietras_filmweb

Powtórzę raz jeszcze - to nie jest kwestia interpretacji. Film bardziej przypomina test, sprawdzający czy widz dostrzeże w nim szerzące się patologie, z którymi sami mamy styczność w naszym życiu, w naszym świecie. Nie zatrzymałem się na tym skojarzeniu, lecz na nim skupiłem. Chcę wzbudzić właśnie w ludziach refleksję dotyczące tego pedofilskiego wątku, którego mogli (jakimś cudem) nie dostrzec i zostać oczarowanymi jego innymi, ckliwymi elementami. Tak samo odpowiadałem ci już wcześniej, że wiek Belli możemy wywnioskować na podstawie dialogów między postaciami oraz obserwacji jej zachowań, które są dla małych dzieci charakterystyczne.

ocenił(a) film na 9
kacpernath

Totalnie się z Tobą zgadzam, ten film to test, czy widz dostrzeże szerzące się patologie

ocenił(a) film na 1
joanna_pietras_filmweb

Czuję, że ten komentarz to próba uwikłania w jakiś konflikt semantyczny, gdzie pozornie się zgadzamy, natomiast myślimy o czymś zupełnie innym. Nie zapominajmy, że ten film ukazuje wiele patologii, nie tylko te, które konkretnie nam teraz przychodzą do głowy.

ocenił(a) film na 10
kacpernath

Czy nie brałeś pod uwagę, że jej infantylne zachowanie i mały zasób słów do mówienia o świecie, spowodowane jest brakiem edukacji, a gdy dostała w końcu książki, widzimy że jest faktycznie juz dojrzałą osobą, która potrafi o sobie samostanowić…naiwna i wciaz podatna na manipulacje, ale tak jak kazdy młody dorosły.

Matheus_fw

Przecież non stop spotykała na swojej drodze ludzi. Oni też nie umieli normalnie mòwić? Dzieci uczą się mówić najpierw słuchając.

ocenił(a) film na 10
kacpernath

lol to że sugerujesz ludziom kastrację, bo podobał im się film to jest jakiś żart, albo trolujesz albo naprawdę jesteś jakimś skrajnym zjebem, bo to tak jakby tobie ludzie teraz sugerowali żebyś może poszedł na terapię albo nawet może lepiej poszedł na eutanazję, bo jesteś tak szkodliwy społecznie

ocenił(a) film na 1
mk34

Jedynym szkodnikiem w tym lokalu jesteś ty. Tylko pokazujesz swój poziom takimi inwektywami, podczas gdy ja próbuję prowadzić w miarę kulturalną i merytoryczną dyskusję. Widać twoje głębokie powiązanie emocjonalne z pedofilią, skoro reagujesz w tak histeryczny sposób.

ocenił(a) film na 10
kacpernath

co ty pierd0lisz człowieku xD

ocenił(a) film na 8
kacpernath

Obrażasz ludzi. Jak Ci nie wstyd. Oby Jezus rozdeptał Cię swym sandałem.

ocenił(a) film na 1
lornemalwo

Współczuję twoim dzieciom, że takiego ojca w domu mają.

ocenił(a) film na 8
kacpernath

Mojego syna bawią Twoje wpisy.

aniamedeah

To nastolatki nie umieją złożyć normalnego zdania?

ocenił(a) film na 8
Honey_Badger

Niestety tak. Stwierdzono podczas niedawnej domówki na przykładzie kolegów i koleżanek mojej latorośli. Może coś uległo zmianie, po spożyciu substancji psychoaktywnych , ale nie chciało mi się dalej zgłębiać tematu

ocenił(a) film na 1
lornemalwo

Ciągnie swój do swego, no ale cóż poradzić, jaki ojciec taki syn, a jaki syn - takie towarzystwo.

ocenił(a) film na 10
kacpernath

A czy film musi wprost komentować że coś jest złe i moralizować widza nachalną, łopatologiczną narracją wokół negatywnych zachowań? Jeśli te elementy filmu oburzyły Cię w taki sposób, że aż skłoniły Cię do wystawienia filmowi takiej oceny jak 1, to chyba jednak dobrze ukazuje to zepsucie, prawda?
Ja też widzę te elementy i też uważam to, co robili ci bohaterowie, za moralnie karygodne, a jednak filmem jestem zachwycony.

Nie widziałem w filmie również krytyki sposobu, w jaki dr Baxter i jego ojciec dokonywali eksperymentów na ludziach. Ba, nawet w przekonujący sposób było to usprawiedliwiane przez te postaci. Czy to też Cię oburza i czyni ten film słabym?

ocenił(a) film na 1
Mikz

Tak, ojciec Baxtera dokonując eksperymentów na swoim dziecku również wykorzystywał go do swoich celów, przy czym sam Baxter był nieświadomy i bezsilny, zatem jest to podobny i oburzający schemat. Każda próba wykorzystania dziecka bez jego zgody, której naturalnie nie może wyrazić, gdyż nie rozumie działania, świata jest zła. Oksymoronem jest dla mnie bycie zachwyconym takim filmem, szczególnie, kiedy się te elementy dostrzega, głównie z uwagi na to, że właśnie film nie potępia tych działań, wręcz ukazuje je w bardzo skrajnym, lecz jednak pozytywnym świetle.

ocenił(a) film na 1
Mikz

Oczywiście, że nie musi wprost komentować, moralizować i ukazywać bezpośrednio, że coś jest złe. Sam jednak uważam, iż ten film nie robi tego wcale, nie ma w nim ukrytej krytyki, a wręcz przeciwnie, raczej pochwała tych działań.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones