PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=800443}

Księga czarownic

A Discovery of Witches
7,1 12 398
ocen
7,1 10 1 12398
Księga czarownic
powrót do forum serialu Księga czarownic

Scenografia, krajobrazy, detale, aktorstwo i muzyka wydają się za dobre przy tak mizernym scenariuszu. Ogląda się świetnie, ale szkoda, że nie bazują na lepszym materiale.

ocenił(a) serial na 4
dadada

Dokładnie. Wszystko świetne i wyciska maksimum z cienkiego jak włos i szeleszczącego papierem scenariusza. Aż żal. Ogląda się dobrze, czasami jednak mocno się zacina i człowiek się budzi. Dzisiaj się w głos śmiałam, bo scena tańca i blasku żywcem wyjęta z "Gwiezdnego pyłu". Ale i tak fajna. Oglądam rozdarta, bo mi moje własne ego kwili, że tak mnie wciągnęło, a nie powinno ;)

ocenił(a) serial na 7
iwonrud

Haha mam dokładnie to samo. Przy scenie tańca miałam nawet tzw. Ciarki wstydu. Ale podoba mi się, nie ma co sciemniać

dadada

Ja mam wrażenie, że z każdym kolejnym odcinkiem idzie niebezpiecznie w kierunku taniego romansidła. I jeszcze te motywy jak ze zmierzchu - on mroczny i tajemniczy wampir, ona niewinna i nieświadoma wielkiej mocy jaką posiada i to ich niby przyciąganie, które w ostatnim odcinku wyszło strasznie sztucznie. Podoba mi się serial, ale tak jakby coraz mniej, a szkoda. Liczyłam na niezły mroczny serial z nutką romansu, ale jak widać to zupełnie nie to.

ocenił(a) serial na 4
anka2255

No idzie, idzie.
Jeszcze się okaże, że jest dziewiczą Dianą (bo i jeleń, zwierzak kojarzony z Artemida się pojawia, co prawda na talerzu) i skonsumować nie będą mogli, bo Księga Życia jako jednorożec, dotknąć się pozwoli tylko czystemu dziewczęciu i szukanie księgi będzie motywowane potrzebą miłosnego spełnienia ;)
a jak z zapowiedzi widać, w kolejnym odcinku zapowiada się oglądanie nagiego torsu M. i jego pełne cierpienia powstrzymywanie żądzy - tu obniżamy poprzeczkę jeszcze bardziej w kierunku bodajże Niezgodnej i wytatuowanego Cztery ;)
Dlaczego on w 4 odcinku ciągle wkłada i zakłada marynarkę? Żeby nie przemawiał jak słup soli? Mogli mu dać jakąś książkę w rękę albo mógł gramofon do szafy wstawić.
Oczywiście obejrzę 5 odcinek, Matthew Goode jest tego wart, mógłby grać nawet taboret, a bym podziwiała ;)

ocenił(a) serial na 7
iwonrud

Matthew jest świetny jak zawsze, ale czasami też mam wrażenie, że czuje się głupio odgrywając niektóre co durniejsze sceny :p

ocenił(a) serial na 4
dadada

włączyłam sobie wczoraj Oświadczyny po irlandzku, żeby się pośmiać zgodnie z konwencją, a nie wbrew niej ;)

ocenił(a) serial na 4
iwonrud

Ale w sumie deklaracje o wspólnym życiu po spędzeniu dwóch dni razem też są takie dość naciągane, nawet jak na komedię romantyczną;). Też oglądałam - wczoraj:D.

ocenił(a) serial na 4
brujita83

no pewnie, ale ogląda się z uśmiechem na twarzy :) MG jest fenomenalny w dramacie Burning Man, wspaniały w Powrocie do Brideshead i absolutnie magnetyczny w dyskusyjnym i średnim filmie Stoker (robię sobie czasami maraton z jednym aktorem, postanowiłam sobie przy okazji odświeżyć wszystko z MG ;) )

ocenił(a) serial na 4
iwonrud

Dzięki za polecenia, bo chyba miałam podobny pomysł na maraton filmowy;). Wczoraj obejrzałam też Córkę prezydenta (matko, jaki on był tam młody!), a parę tygodni temu ostatni sezon Downton Abbey.

ocenił(a) serial na 10
iwonrud

iwonrud Twój komentarz że Matthew mógłby grać nawet taboret a byś obejrzała tak mnie rozłożyła na łopatki, że muszę skomentować :D Mam to samo ;) ... mając 32 lata "ciarki wstydu" mam za każdym razem jak sprawdzam w jakim filmie jeszcze zagrał żeby obejrzeć :D
Obejrzałam już Stoker (dla mnie rewelacja), Oświadczyny po irlandzku, Burning Man, Córka prezydenta i nie wiem czy coś jeszcze.... Co polecacie? Downton Abbey to serial który kiedyś w tvp leciał? A Powrocie do Brideshead gdzie oglądałyście? :( nie mogłam znaleźć sensownej wersji :(

ocenił(a) serial na 4
lil_an

mam ciary wstydu, gdy gra w głupich filmach/serialach/scenach, poza tym jak najbardziej zachowuję godność osobistą, za stara jestem chyba jestem na ekstatyczne podejście ;) czuję zażenowanie nie tylko gdy MG, ale i inni aktorzy, których lubię, grają poniżej swoich możliwości

ocenił(a) serial na 5
anka2255

Jeżeli będą się trzymać książek to będzie to romansidło. Wszystko kręci się wokół związku Matthew i Diany. Niektóre wątki z książki już zostały rozwinięte, więc pozostaje nadzieja, że może historia zostanie poprowadzona inaczej. ;)

Byku_m

skoro wspominasz o książkach, to napisz proszę, czy wyrobią się w jednym sezonie, czy jest szansa na kolejne?

ocenił(a) serial na 4
karola_korys

Nie wyrobią się w jednym sezonie. Goode już zapowiedział, że w marcu zaczynają kręcić drugi. Jeśli to ma być podział wg książek, to powinny być trzy sezony.

brujita83

bardzo dziękuję ;)

karola_korys

a gdzie tam się w 3 sezonach wyrobią, jak oryginalne książki są 3, w Polsce przetłumaczyli tylko 2, podzielili je i wyszły im 4... Sezon 1 ma mieć 8 odcinków, a po 6 odcinkach nie są nawet przy końcu 1 polskiej... ostatnia część po angielsku ma ponad 600 stron i same zwroty akcji... Nie liczyłabym na tylko 3 sezony, no chyba, że zrezygnują z wątku podróży w czasie, ale on dość istotny jest

ocenił(a) serial na 4
amb05

Ale są informacje, że w drugim sezonie będą się cofać w czasie, czyli to powinna być oryginalna 2. część lub też 3. i 4. w wersji polskiej. Poza tym 1. część polska kończy się na wyjeździe wampira z Sept-Tours i czarodziejskim potopie, a to już przecież było (mam jeszcze książki z biblioteki, sprawdziłam;).

brujita83

w sumie ja pochłonęłam wszystkie dosłownie momentalnie, więc faktycznie mogły mi się pomieszać 1 z 2...

ocenił(a) serial na 8
dadada

piszesz o detalach. A zauważyliście błędy jakie są w serialu??

Np. w odcinku 2 gdy Diana idzie do gabinetu Matthew w jednej scenie ma koszule w niebieskie paski z białym kołnierzykiem, w kolejnej scenie białą koszulę, w jeszcze kolejnej znowu w paski itd.

Np. w scenie tańca z Dianą. Przed tańcem Matthew zdejmuje krawat, w trakcie tańca w jednej scenie ma krawat a w kolejnej nie i tak jest kilka scen na zmianę, w krawacie i bez.

Serial bardzo mi się podoba, z niecierpliwością czekam na kolejny odcinek. Wypożyczyłam książkę i planuję się z nią zmierzyć. Więc historia mnie urzekła. Jednak takie drobiazgowe błędy w serialu jakoś mnie rażą. Bo właśnie duża produkcja, efekty specjalne, takie show i w ogóle, a ktoś nie dopilnował głupiej koszuli i głupiego krawatu.

ocenił(a) serial na 4
maaajenka

Też zauważyłam :) W ogóle zabawa kolorami koszul M. jest aż za bardzo łopatologiczna - aż śmieszy. Albo inny detal - Diana ma oparzoną dłoń, a zwyczajnie się nią posługuje, np. opiera się na niej całym ciężarem o poręcz na schodach (aż syknęłam). Gdyby to oparzenie nie było tak eksponowane, to by umknęło, ale tak to babol. I denerwuje mnie to ciągłe zajmowanie rąk kieliszkami z winem. No nie mogą zagrać czymś innym? Strasznie to sztuczne, takie telenowelowate. Wybija z oglądania, mam wrażenie, że oglądam studenckie wprawki na temat.

iwonrud

W książkach wino jest dosłownie symbolem wampirów. Praktycznie w każdej "scenie" z wampirami jest wino i wielokrotnie jest poruszane dlaczego wampiry tak wino lubią. W serialu tego nie poruszyli jakoś wyraźnie, stąd być może Twoje odczucia co do tego. Mi to totalnie nie przeszkadza, w końcu to Francuzi i Anglicy, którzy są znani z picia wina ;)

ocenił(a) serial na 4
wampirek2014

Ciekawe, dziękuję za wyjaśnienie.

ocenił(a) serial na 8
wampirek2014

a to dlaczego wampiry tak lubią wino?? bo książki jeszcze nie czytałam i nie wiem.

ocenił(a) serial na 4
maaajenka

oj nie, może będzie w serialu jakieś fajne wytłumaczenie

ocenił(a) serial na 8
iwonrud

;/ ok. będę musiała sama doczytać

ocenił(a) serial na 4
maaajenka

była już pierwsza wskazówka co do tego podczas ich kolacji, ale jak dla mnie zbyt mała w stosunku do książki :) faktycznie być może później wyjaśnią więc nie będę spojlerować :)

ocenił(a) serial na 7
maaajenka

Wow, nie zauważyłam tego! Aż dziwne, że tego nie zaobserwowali w postprodukcji, serial wydaje mi się dopracowany (ale też jak widać nie umiem wypatrzeć takich "smaczków").

ocenił(a) serial na 8
dadada

no właśnie. wydaje się dopracowany. Bo właśnie naprawdę jest, wszystko takie przemyślane, i klimat i sceneria i w ogóle. A tu takie głupotki;/

ocenił(a) serial na 8
maaajenka

zwykle nie zwracam uwagi na nie doróbki, ale w 4 odcinku było marnie... w scenie z Knoxem gdy rzucił te czarownicę na stół rozsypał na ziemie dokumenty, po chwili brał je ze stołu... w scenie z końmi gdy jechali przodem to M jechał na innym koniu niż potem w galopie ... itd

ocenił(a) serial na 8
hiperartur

a na tonie zwróciłam uwagi. ale to już w ogóle nieźle.

ocenił(a) serial na 5
hiperartur

no genialne przypadki xD
Choć może koń się biedak pochorował i trzeba było go zastąpić albo co, czasem są takie zdarzenia losowe których człowiek nie przewidzi... za to papiery i garderoba na zdrowiu raczej im nie podupadły więc już takich wymówek nie mają xp kostiumolog czy kto tam tego pilnuje powinien się ogarnąć xp

ocenił(a) serial na 4
dadada

Ciary Wstydu po 5 odcinku były zbyt dotkliwe, raczej odpuszczę ciąg dalszy

ocenił(a) serial na 8
iwonrud

a powiedzcie, o chodzi z tą cnotliwą nocą?? co to za zwyczaj. Pytanie dla tych co czytali książkę.

No i serio kiepsko. Serial mi się podoba, ale wkurzają mnie drobne błędy, ale coraz bardziej fabuła. Uwielbiam być przekonana do miłości głównych bohaterów. A tutaj z niczego wielkie love story i to takie które ruszyło 1500 letniego wampira. Sceny wyznawania miłości, albo budowanie relacji między nimi co najmniej dziwne. I w ogóle nie ogarniam tej "sceny łóżkowej".

ocenił(a) serial na 4
maaajenka

Ja znalazłam w internecie opis tego zwyczaju (bundling). Chodziło o to, że para przed ślubem a nawet przed zaręczynami, w trakcie zalotów, mogła spędzić razem noc w łóżku, żeby się lepiej poznać sam na sam. Ale oczywiście należało przeciwdziałać niepożądanym skutkom takiej randki;). Więc para była ubrana, czasem zaszywano ich po szyję w worki (osobno;) albo mieli dodatkową przegrodę w łóżku.

ocenił(a) serial na 8
brujita83

aaa. ciekawe.

ocenił(a) serial na 8
brujita83

czyli rozumiem, że w odcinku 5 było coś podobnie, tylko Matthew zrobił coś "mało cnotliwego" , jak to określiła Diana. Ale sama w sobie scena była dziwna.

ocenił(a) serial na 4
maaajenka

Na to wygląda, tylko pojęcia nie mam, dlaczego ta noc miała być cnotliwa (mniej lub bardziej;). Jak już sobie naobiecywali różnych rzeczy, to teraz jest czas, żeby się poznali? Totalnie bez sensu. Nie mówiąc o tym, jak żenująco to wyglądało...

ocenił(a) serial na 8
brujita83

dokładnie. wyglądało to żenująco. dobre słowo. W ogóle nie ogarniam tego co oni tam robili. A Diana odpychająca Matthew??

ocenił(a) serial na 8
maaajenka

Na pewno ma sens dla tych którzy czytali książkę. Tu spoiler seksu na razie nie będzie przynajmniej w tym sezonie , powód? nie będę spoilerować bardziej ale jest i to dość istotny dla całej historii i łączy się z zaginionym manuskryptem :P Ale na szczęście osiągnąć spełnienie można na inne sposoby , tu główny bohater pomagał sobie palcami , czy ręką jak kto woli :P Może scena wyglądała dziwnie ale nie mogli aż tak i to w tym temacie odejść od książki

ocenił(a) serial na 4
rozgwiazda87

Co do osiągania spełnienia, to zgoda, ale realizacja tej sceny była po prostu straszna.

ocenił(a) serial na 8
brujita83

tak. zdecydowanie tak. ale mam już w domu książkę;)

ocenił(a) serial na 4
maaajenka

Ja będę miała jutro, wszystkie części. Mam nadzieję, że nie będzie tak zła, jak o niej piszą;).

ocenił(a) serial na 8
brujita83

Mi osobiście książka się bardzo podobała. aktualnie czytam ją chyba po raz 6 :P Prawda jest taka że znajduje się w niej mnóstwo opisów i jeszcze więcej historii, co w sumie nie dziwi bo autorka jest historyczką, ale każdy lubi co innego ;) Ja książkę polecam bo naprawdę bardzo fajnie napisana, ciekawe historia a drugi tom ( czyli w Polsce 3 i 4 ) wymiata ;) Zawiódł mnie jedynie 5 tom ze względu na to jak zmienił się Matthew ;)

ocenił(a) serial na 4
rozgwiazda87

Scena w książce jest chyba gorsza niż w filmie. I kończy się "paroksyzmem rozkoszy";). To już chyba wolę ciarki wstydu patrząc na Goode'a.

ocenił(a) serial na 4
dadada

"Magiczne" formułki o miłości i żenujące sceny miłosne, mam nadzieję, że 5. odcinek był wypadkiem przy pracy:/. Seksy nastolatków w Pamiętnikach wampirów były na lepszym poziomie...

ocenił(a) serial na 7
brujita83

No właśnie i tu jest chyba problem - w Pamiętnikach Wampirów itp. takie sceny nie raziły tak bardzo, bo było to wplecone w nastolatkowo-głupowaty klimat. Tutaj dostaje białej gorączki jak widzę dorosłą kobietę, w dodatku wykształconą i ponad tysiącletniego gościa, którzy po kilku dniach znajomości serwują nam wyznania rodem z najgorszej maści teen-dramy.

ocenił(a) serial na 8
dadada

jak to zawsze przy ekranizacji książki bywa wycięto różne sceny które tę sytuację by wyjaśniły i szybkie zakochanie Diany i Matthew . w książce wampiry mają podobne zwyczaje do wilków a nawet dietę (diana szukała informacji co zrobić na kolacje dla Matthew) , samica wybiera samca on się zgadza i parzą się do końca swoich dni , są to zwierzęta monogamiczne i nawet gdy jeden partner umiera ten drugi nie szuka już nowego partnera.

ocenił(a) serial na 4
rozgwiazda87

No właśnie, serial rządzi się innymi prawami. I te dziury w rozwlekłej narracji trzeba umieć jakoś obejść. Sporą część widowni stanowią pewnie fani książki, ale jednak to nie jest tylko dla nich. A tu w jednym odcinku Diana nie wie nic i się ciągle oburza, jak ten świat jest niesprawiedliwy, w drugim łyka wszystko jak młody pelikan. I żaden proces zmiany nastawienia ani powody nie jest pokazany.

dadada

No to jest przecież idealnie kanwa "Zmierzchu" tyle że w wersji dla dorosłych, ze znakomitą obsadą (nie wiem za jaką kasę i jakim cudem zgodził się na to Matthew Goode...? :D Chyba dla jaj i $), pięknymi zdjęciami, scenografią.

Nakręcone bardzo wg schematu paranormalnego romansidła z gatunku guilty pleasure. Oglądam, jestem zażenowana poziomem tego czegoś, ale to trochę jak z "Chirurgami" - relaksujący, ładny, nieskomplikowany bzdet :) Fakt faktem, że wybór lokacji (Wenecja, Oksford, zamek we Francji, itp) jest cudny, piękne, zabytkowe wnętrza, meble, warunki przyrody - kopara opada :) Dla urody i bohaterów, i miejsc warto to obejrzeć. Nie ma co się wgłębiać w sens i kolejną powtarzalną "zakazaną miłość", bo Matthew Goode i w reklamie Domestosa by porywał.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones