Aktor wcielil sie w zlozona postac Sledge'a - chyba najbardziej dynamicznego bohatera miniserialu. Wedlug mnie znakomicie pokazal metamorfoze szczegolnie wewnetrzna, psychiczna tej postaci.
Tam mu fajnie rólka wyszła :) Potem już coraz gorzej i do dziś pozostał słabym aktorem - dziecięcych ról