Jak myślicie, jak bardzo schrzanią przetłumaczenie tytułu na Polski? :)
chcialbym zauwazyc ze "tlumaczenie" tytulow w pl to czysty marketing na tatusia w domu pojda marszczyfredy bo kojarzy sie z produkcja zza naszej zachodniej granicy a na np tata vs tata pojda cale rodziny wiekszy profit
no rzeczywiście problem. Jak dla mnie to już ileś tam lat temu czepianie się tytułów stałosię nudne a teraz to już jest dziecinne. Są podane 2tytuły i tyle. Co to ma wspolnego z samym filmem? Jak nie będzie przetłumaczony dosłownie to nie obejrzysz? Niektórzy to naprawdę mają problemy.
Chodzi o to, że błazenadę robią z tych tytułów, po części psują film głupim tłumaczeniem, tak samo z dialogami (o dubbingach nie wspominając bo to zbyt żałosne).