Cicha rozpacz na ekranie. Jej różne odcienie. Bardzo pięknie i taktownie zmontowany film o tym, że stajemy w konfrontacji przede wszystkim z samym sobą po utracie związanej z tajemnicą. Podoba mi się symbolika dwóch lądów i rozpadające się wybrzeże. Także nawiązujące się relacje. Ale brakowało gniewu. Myślałem, że...