Mi się osobiście podobał, choć z początku po negatywnych komentarzach byłam nieco nastawiona neutralnie, jednak po obejrzeniu to się zmieniło. Film jest nietypowy,ma wiele wątków, specyficzny klimat, który wciąga widza. Kristen na plus.
Nurtuje mnie zbijanie szklanek i osoba / zjawa, która pojawia się w domu Lary, zaraz potem jak wchodzi jej chłopak i idzie dalej,a Maureen jest odwrócona i drugi raz zbita szklanka i pukanie na końcu.
Smsy jak myślę że od tego co zabił Kyre... A zjawa w domu?
Macie jakieś własne domysły?
Swoją drogą szkoda że nie wzięła sobie trochę rzeczy z szafy zmarłej xp przecież, nikt by kupionych nie szukał(tylko te pożyczone nie) xp i ogólnie to fajna praca nawet.