jeden nieprawdziwy argument i 3/10, masakra, heh.

Kolego/koleżanko, argumentów na 3/10, mógbył napisać 10 od tak

Film w wielu miejscach strasznie niedopracowany i nieprzemyślany... Mimo wszystko było parę zagrywek które mi się podobały no i jestem świadom że jestem trudnym widzem - koneserem weteranem, którego nie łatwo zadowolić. Zawsze uwielbiałem horrory, jak jeszcze mieszkałem na wsi, to z kumplem często robiliśmy seanse po nocy a potem musiałem wracać po ciemku kilometr z czego połowa drogi to odludzie zaraz przy lesie. Do tego jeszcze kij w rękę bo sąsiad debil czasem psy spuszczał...
Film dla klimatu oglądałem w pustym domu, sam, w nocy i mimo to wiele razy wywołał uśmiech na mojej twarzy - nie jest to najlepsza rekomendacja...

No i dobrze, że wywołał uśmiech na twarzy jak miał być straszny i śmieszny ;D

Film przed chwilą obejrzałem, wcale nie w pustym domu (ale burza daje dodatkowy efekt) i powiem, że uśmiech na twarzy pojawiał mi się tylko dlatego, że czasem dreszcz mnie przeszedł przez efekty dźwiękowe :) Jak dla mnie film świetny, lepszy niż większość wychodzących obecnie. Troszkę powrót do dawnych filmów :) Polecam

Wy chyba nigdy naprawdę nie oglądaliście dobrych horrorów...

to przejrzyj listę moich filmów.

No przejrzałam. I coś pustawo. Chyba, że Gwiezdne Wojny i Indinę Jonesa zaliczasz do horrorów.

To było 5 lat temu, hah :P