Historia opowiedziana bardzo banalnie, szkoda że Howarda Hughes'a było tak mało bo myślę że film na tym stracił...mało było tych konfrontacji biedny-optymista kontra bogaty-pesymista...jedynie końcówka dobrze zrobiona, nic poza tym.
I większość ludzi tak samo oceniło i tu i na IMDb 6-7/10