PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=6714}
7,0 1 801
ocen
7,0 10 1 1801
Kazimierz Wielki
powrót do forum filmu Kazimierz Wielki

To cytat z jednego z wywiadów z Petelskimi, tak działała propaganda. Ktoś powiedział nawet, że są
tam fragmenty średniowiecznego Dziennika telewizyjnego. Chciałbym, żeby ktoś nakręcił film o
Kazimierzu Wielkim,. Chyba na to zasłużył.

ocenił(a) film na 7

Przecież jest .

ocenił(a) film na 7

Problem w tym, że dziś nikt w Polsce nie kręci filmów historycznych, bo jednak przy powstaniu takiego obrazu trzeba się trochę bardziej namęczyć niż przy produkcji taniej komedii romantycznej.

grubom

I całe szczęście bo choć za komuny kłamano to przynajmniej na korzyść, a teraz filmy historyczne jeżeli już kręcą, to tak by nam własny kraj obrzydzić.

adso41

I to jest niestety prawda, a gdy czyta się w internecie (bo w tv się tego nie usłyszy), że pieniądze na antypolski chłam PISF znajdzie, a na patriotyczną produkcję o udanym Powstaniu Wielkopolskim i Powstaniach Śląskich już nie to ręce opadają...

ocenił(a) film na 5

Dziwić się Petelskim skoro za Gierka powstało chyba najwięcej filmów w powojennej historii Polski? A kilka z nich genialnych jak chociażby Ziemia Obiecana, Człowiek z Marmuru, Potop, słynne komedie Barei, kultowe filmy typu Sanatorium pod Klepsydrą, Miś czy Rejs... Dla rozwoju epoka lat 70. to całkowita przebudowa kraju, nigdy wcześniej i potem nie było jednocześnie tyle inwestycji przemysłowych, transportowych czy mieszkaniowych. Gierek to postać dla Polski niezwykła, jedynie szkoda, że był mocnym wyznawcą komunizmu.

ocenił(a) film na 3
Rybnikers

Ja się dziwię Petelskim, bo mimo wszystko robili film historyczny o królu, który zasługuje na superprodukcję. Za Gomułki nakręcono Popioły, Rękopis znaleziony w Saragossie czy też Faraona. Ale jakoś Kawalerowiczowi nie przyszło do głowy, żeby z Ramzesa XIII zrobić Pierszego Sekretarza. Zmarnowany potencjał i niestety nikt do tematu nie powrócił.

ocenił(a) film na 2

Nie o filmach.
Podczas kongresu PiS w Przysusze, Prezes rzucił światłą myślą aby . . . odbudować z ruin dawne zamki kazimierzowskie.
Jak to się niektórzy lubią podczepić!

Ano jest dziś o Kazimierzu Wielkim. Jest tak samo propagandowy, tyle że w drugą stronę. Nazywa się Korona Królów i jest emitowany przez reżimową TVP

Pawcio_filmaniak

Pytanie 1: Naprawdę uważasz, że Korona Królów to propaganda Pisu? Pójść dalej? Król Kazimierz to tak naprawdę prezes Jarosław? Dalej nie chce mi się w to brnąć, bo chyba każdy widzi, że to idiotyczne. Pytanie 2: Rozumiem, że z reżimową TVP mamy do czynienia zawsze i wszędzie, tzn takowa była za Wałęsy, takowa za SLD, PO czy obecnie? Warto by było to doprecyzować.

slyko

Jesteś urzędnikiem? Bo tak wnoszę po tonie. W dodatku patriotycznie gniewnym. Tu się bardzo różnimy. Ja mam poczucie humoru, dystans do polityki i do siebie. No, ale dobra, niech będzie: No pewnie, ze propagandowy - uczy niechęci do wszystkich innych nacji oprócz Polaków. Zupełnie taka jest linia polityczna obecnego rządu: wszyscy obcokrajowcy be i won z Polski. Co do reżimowej TV to też podtrzymuję. Zawsze jest w łapach jakiejś władzy i co za różnica czy prawicowej, czy lewicowej? Reżim to reżim. W tej chwili TVP też steruje gawiedzią w całokształcie informacji. A to czy król Kazimierz to tak naprawdę prezes Jarosław, to już Twoje własne fantazje. Ja nic takiego nie napisałem. Ani słowem też nie wspomniałem o PiSie, to Twoje słowa

Pawcio_filmaniak

Z jednym się nie zgadzam: "uczy niechęci do wszystkich innych nacji oprócz Polaków". Ja oglądałem większość odcinków serialu i uważam, że się mylisz. Być może bazujesz tylko na kilku odcinkach. Otóż taka była historia, że z jednymi narodami, a raczej może lepiej powiedzieć władcami, prowadziliśmy wojny, z innymi lub czasami z tymi samymi zawiązywaliśmy sojusze. I tyle. To właśnie ukazuje ten serial - pewną historyczną prawdę, chociaż ukazaną, moim zdaniem, w sposób nieudolny. Absolutnie nie uczy on niechęci do wszystkich innych nacji. Nie ukazuje on Polaków w idealnym świetle, a innych narodów w negatywnym. Nie wiem skąd u Ciebie takie wnioski?

slyko

Zauważyłem pogardę dla Litwinów, bo poganie, dla Węgrów, bo wichrzyciele, dla Czechów, bo uzurpatorzy, dla Niemców, bo...Niemcy! Jedyni obcokrajowcy, którzy sa OK to Olgierd i Gabija, reszta be. Polacy, którzy są negatywnymi postaciami w filmie to szpiedzy litewscy, czescy, węgierscy i niemieccy. Polacy są tylko pokrzywdzeni przez innych sąsiadów i tylko się rozpaczliwie bronią. A co do historycznej prawdy, to zdaniem zdecydowanej większości Polaków historyczna prawda = polska prawda. Każdy kraj ma swoją historyczną "prawdę"

Pawcio_filmaniak

Zapomniałeś napisać o Żydach - są przedstawieni w absolutnie pozytywnym świetle. Moim zdaniem przesadzasz. Nie wiem czy znasz dobrze historię Polski, szczególnie wiek XIV? Czy to dziwne, że w ówczesnej polityce Rzeczpospolitej najważniejsze było to co jest nam korzystne? Tak samo było z Czechami, Litwinami, Węgrami, Niemcami - liczyło się dla nich przede wszystkim ich dobro wspólne. A czy nie jest tak teraz? Czy nie powinna nam towarzyszyć na pierwszym miejscu troska o nasze dobro wspólne, jakim jest Polska? Oczywiście nie kosztem innych narodów. Serial przedstawia prawdę o sojuszu Polski z Litwą i z Węgrami. Sojusze te nie były idealne, pełne nieporozumień, dążeń do przeciągania sprawy na swoją stronę. Czy to źle, że serial nie idealizuje tej historii i nie przedstawia jej w sposób jedynie nudnie piękny. A na koniec, jak serial przedstawia Polaków? Niejednoznacznie. Są ludzie dobrzy, jak i nikczemni. Są ludzie oddani sprawie, jak i szpiedzy, są ludzie uczciwi, jak i wyzyskiwacze. A czy ludzie Kościoła są przedstawieni w idealnie dobrym świetle? Gdyby to była propaganda dzisiejszej władzy, byliby wybielani, a tak się przecież nie dzieje. Dlatego uważam, że przesadzasz.

slyko

Czy dobrze znam historię Polski? Nie. Rozmawialiśmy wcześniej o prawdzie. To albo prawda, albo historia Polski. Jak już miałbym tej prawdy gdziekolwiek szukać, to szukałbym jej w historii powszechnej i tam jakąś jej odrobinę bym znalazł. Historia jakiegoś konkretnego kraju to nic innego jak naciąganie lub zwykłe fantazje w imię umiłowania ojczyzny, jej wodzów i wiary ojców. Pojedynczy przykład: bitwa warszawska 1920. Historia powszechna przedstawia to tak: Tuhaczewski popełnił kilka istotnych błędów taktycznych oraz nie dotarły meldunki do odwodu, zatem odsiecz nie nadeszła. Piłsudskiemu ta sytuacja była na rękę, zatem po kolei: odparł bolszewików od Warszawy a następnie zajął Ukrainę. Dla Polaka-katolika-patrioty jest to nie do przyjęcia i go obraża. Zatem historia Polski uczy tak: Zdarzył się Cud nad Wisłą. Bolszewickie siły pod wodza genialnego i nieomylnego stratega Tuhaczewskiego rozbiła Matka Boska ukazując się na Polu bitwy, a ksiądz Ignacy Jan Skorupka otrzymawszy kulę prosto w serce upuszcza krucyfiks i pada martwy, a Ukraina tak czy siak - Polsce się należy, bo wcześniej zajmowali ją m.in Chrobry i Jagiełło. Tak uczy historia Polski. O Mieszku I, który gromił plemiona zamieszkujące terytorium dzisiejszej Polski, uczy, że je jednoczył. Uczy też, ze Grody Czerwieńskie przed najazdem Włodzimierza Wielkiego były polskie, co jest nieprawdą, bo faktycznie były własnością plemienia Lędzian, bo to oni je wybudowali. O tych, którzy zginęli w katastrofie lotniczej, mówi, że nie zginęli, tylko polegli. Taka "historyczna prawda" nie jest dla mnie autorytetem, bo nie fakty się liczą, lecz przede wszystkim uchwały IPN. A w filmie KK? Każdy kto przyjeżdża z zagranicy, ten coś złego knuje. Czyż to nie przypomina współczesnej linii? Polityka antyuchodźcza i nie tylko. Przy czym nie wolno używać sformułowania uchodźcy, tylko trzeba mówić: imigranci, Ci zaś, co mieszkają tu od pokoleń, a niekoniecznie są sympatykami Pana Prezesa, nosza miano lewaków, żydów, szpiclów, lemingów, cyganów, pedałów, islamistów etc, czyż nie? W Niemczech w pierwszej połowie lat 30-tych tez były takie klimaty i tego typu filmy jak KK były wyświetlane w kinach. A może przesadzam...

Pawcio_filmaniak

Chyba rozmawiamy o innych serialach. A może jest tak, że każdy widzi to co chce według wpojonego mu światopoglądu.

slyko

Światopogląd też można mieć własny. Może on być efektem obserwowania otaczającego świata, zachowań ludzi, zainteresowania literaturą czy naukami np. historią, geografią, turystyką, archeologią itp. Niekoniecznie i nie zawsze musi być WPOJONY, na przykład przez TVN24, bo domyślam się, ze to sugerujesz. Nic z tych rzeczy. Jestem wolny od cudzego myślenia. Pochylam się tylko nad tym, co mnie osobiście przekonuje.

Pawcio_filmaniak

Wyjdę na człowieka, który wszystkiego się czepia. No ale chcę powiedzieć, że nikt z nas nie żyje na bezludnej wyspie i nikt z nas nie jest samotną wyspą. Wszystko ma na nas wpływ, począwszy od wychowania przez rodziców i różnych innych osób po obejrzane przed chwilą Wiadomości lub Fakty. Uświadamiamy sobie tylko to co jest wierzchołkiem góry lodowej, a to co jest zawarte w naszej podświadomości jest niejednokrotnie zupełnie przed nami zakryte. Tak więc żyjąc w świecie wśród ludzi nigdy nie jesteśmy do końca wolni od cudzego myślenia. To utopia.

Pawcio_filmaniak

To utopia, że światopogląd nie jest wpojony. On może być potem przyjęty lub nie i budowany od nowa z pomocą innych ludzi (np. przez czytanie książek, słuchanie innych ludzi, oglądanie filmów, własną interpretację ludzkich czynów i sposobu myślenia.

slyko

No to PRZYJĘTY - to tak, przez czytanie książek, słuchanie innych ludzi, oglądanie filmów, własną interpretację ludzkich czynów i sposobu myślenia, i jest to efekt świadomych wyborów i selekcji. Użyłeś słowa "wpojony" a to rozumiem, że wbrew woli, wskutek agresywnej indoktrynacji. Tak jak w Korei w przedszkolu już dwulatkom się wpaja, że USA, Rosja i Japonia to wróg i na ścianach są ilustracje, gdzie dzieciak czołgiem rozjeżdża skur...amerykańca, japońca i kacapa. A w Polsce np dorosły głupiec nie ma żadnych zainteresowań i tylko gapi całymi dniami w telepudło, w jeden program np w telenowele, TVN24 lub TRWam co go ubezwłasnowolnia i dehumanizuje i on nawet nie wie, że coś mu jest wpajane, wtłaczane. Taki człowiek potem jest rzeczą, własnością mediów, partii, kościoła etc.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones