Sigourney Weaver powróci na plan
"Pogromców duchów"! Dana Barrett pojawi się w trzeciej części, lecz w wywiadzie z Parade Magazine aktorka wspomniała też o "cudownych chłopakach", z którymi "znów będzie się wspaniale współpracowało".
Fani nie ustają w domysłach, o kogo może chodzić. Czy chodzi o tercet
Dan Aykroyd-
Bill Murray-
Ernie Hudson, czyli 3/4 oryginalnego składu Pogromców (
Harold Ramis zmarł w 2014 roku)? A może, skoro
Sigourney jest na pokładzie, poza "chłopakami" z drużyny z emerytury wróci też
Rick Moranis? Być może liczba mnoga była użyta przypadkowo i aktorka cieszy się na ponowną współpracę z producentem
Ivanem Reitmanem? W każdym wypadku, najnowsza odsłona kultowej serii prezentuje się coraz ciekawiej.
Fabuła trzymana jest na razie w tajemnicy. Wiadomo jedynie, że głównymi bohaterami filmu będą samotna matka oraz jej rodzina.
Carrie Coon (
"Fargo") miałaby zagrać matkę, a
Finn Wolfhard (
"Stranger Things") - syna. Widowisko ma być kolejnym rozdziałem historii zapoczątkowanej w
megahicie z 1984 roku. Fabuła nie będzie za to w żaden sposób powiązana z
rebootem serii z 2016 roku. Trudno się dziwić – tamten film spotkał się z negatywnym przyjęciem wśród fanów, ponadto rozczarował w box offisie.
Nowi
"Pogromcy duchów" trafią do kin 10 lipca 2020 roku. Reżyserem oraz współautorem scenariusza jest
Jason Reitman (
"Juno", "Tully"). Film powstaje dla Sony.