Osiem osób budzi się w opuszczonym budynku. Nie pamiętają kim są, ani jak się tu znaleźli. Szybko odkrywają, że są obiektami szalonego eksperymentu, którego celem było wymazanie z ich pamięci złych wspomnień. Jednakże eksperyment przypadkowo oswobodził znajdującą się w murach azylu straszną, żądną krwi istotę. Kiedy uwięzieni ludzie usiłują poskładać ze sobą fragmenty wspomnień, czająca się w cieniu okrutna kreatura zaczyna zagrażać ich życiu.
Największym mankamentem tego filmu był nieudolnie zrobiony ów krwiożerczy stwór. Sama czarna mgła jeszcze byłaby do przełknięcia gdyby te nie jarzące jasnoniebieskie oczy. Poza tym film był ciekawy, nie wynudził mnie, choć niektóre momenty były przewidywalne. Generalnie przyjemny thriller na nudny dzień, polecam.
Lubię filmy, w których grupka ludzi jest gdzieś więziona i muszą sobie wspólnie radzić. Ten właśnie taki jest i miał zadatki na coś lepszego, mógłby nawet trzymać w napięciu, gdyby nie pewna nędzna rzecz (jak ktoś oglądał to wie o co mi chodzi), przez którą miałem wrażenie, że oglądam tanią, telewizyjną produkcję....
Obejrzałem niespełna połowę i wyłączyłem, uznałem, że szkoda mojego czasu. Mógłby ktoś zaspoilerować i opowiedzieć co było dalej?
Sam pomysł chamsko zgapiony (żeby chociaż zza granicy - kanadyjska ekipa spapugowała produkcję innej kanadyjskiej ekipy), dialogi drewniane, gra aktorska na poziomie filmów soft-porno,...
Jak dla mnie totalne nieporozumienie. Szkoda czasu na ten film, naprawdę. Dwójkę daje tylko dlatego, że chciałam sobie na J.Marstersa popatrzeć i pod tym względem się akurat nie rozczarowałam. Do pozytywnych cech od biedy mogłabym jeszcze zaliczyć grę M.Winnicka, jako informatyka - koleś zachowywał się jak stereotypowy...
więcej