3-letnie dziecko prosi: "Barbie łabądź" kilka razy w tygodniu, płyta zajechana do niemożliwości, w sumie teraz to już telewizor brzęczy sobie w tle, a dziecko zajmuje się swoją "pracą": wycina, maluje, układa zabawki, ale bajka w sumie spoko, ma już swoje lata, ale animacja jest nawet jak na tak stary film całkiem...